NAZYWAM SIĘ
chanel
PRZEBYWAM W
Przytulisko na Wiśniowej - Sandomierskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt
Mam na imię Chanel i jestem najmłodsza w schronisku. Mam siostrę, ale tu nie o niej tylko o mnie, więc... Także tak. Jestem najmłodsza, ale nie najmniejsza. Jest mnie trochę. Jak mi chcą ludzie dokuczyć, to mówią że wyglądam jak mały konik - długie łapy, duża głowa, średnie ciałko... Mam nadzieję, że to zmiłości takie komplementy. Nie należę do najodważniejszych, ale cały czas pracuję nad pokonaniem strachów i lęków. Lubię głośno dokazywać, udawać. że jestem ważna i dzielna oraz jeść więcej niż mi wolno :D Nie lubię jak mi wydzielają jedzenie, jak lata mi przed nosem Joker i jak nie chcą mnie wypuścić z izolatki, kiedy ja tego chcę. Aaaaa... i lubię wylizywać kubki po jogurtach!
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: